Człowiek nawet w sytuacji poważnego zagrożenia może śmiać się z samego siebie i oddalać tym samym szyderstwa czy kpiny wroga. Zadanie 8. Oceń prawdziwość poniższych stwierdzeń Uczniowie, rodzice, inni nauczyciele czy pracownicy szkoły mają swoje wyobrażenia, oczekiwania, nawet roszczenia i bez przerwy trzeba w związku z tym podejmować wiele decyzji, reagować, nie tracąc przy tym kontaktu z samym sobą. A wspaniale jest odczuwać przy tym radość, pasję, być kreatywnym przewodnikiem, który służy innym. Miasto - przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Oto jeden z tematów tegorocznej matury. Matury, która powinna być egzaminem z dojrzałości, refleksyjności, umiejętności krytycznego czytania tekstów kultury. Matury, która nie powinna być dla każdego. Rządy rozpoczyna od osądzenia zbrodniarzy. Po trzykroć wydaje wyrok śmierci: na zabójcę młodej dziewczyny, na truciciela von Kostryna oraz na złą córkę, która wyrzekła się własnej matki. Kiedy matka umiera na torturach, już tylko Balladyna wie, że to ona sama ponosi winę za wszystkie zbrodnie. Rozważ problem, odwołując się do fragmentu „Lalki” B. Prusa, całego utworu oraz wybranego tekstu kultury; Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem, uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do „Ziemi obiecanej” W. Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury. Vay Nhanh Fast Money. Odpowiedzi z matury z polskiego 2021 chce poznać każdy uczeń, który w tym roku przystąpił do długo wyczekiwanego egzaminu dojrzałości. Przypomnijmy, że matura z tego przedmiotu na poziomie podstawowym odbyła się 4 maja o godzinie 9:00. Poniżej opublikowaliśmy nieoficjalne odpowiedzi z matury z polskiego 2021 i arkusz CKE. Matura z j. polskiego 2021 - ODPOWIEDZI, ARKUSZ CKE, rozwiązania zadań Jakie pytania pojawiły się na maturze z polskiego? Jakie są do nich odpowiedzi? Co warto wiedzieć na ten temat? Odpowiadamy na pojawiające się zapytania, przedstawiamy szczegółowe informacje oraz sprawdzamy odpowiedzi z matury z polskiego 2021 i POLSKI 2021 - ODPOWIEDZI, rozwiązania zadań [POZIOM PODSTAWOWY]Odpowiedzi z matury 2021 z polskiego na poziomie podstawowym można znaleźć w tym miejscu jeszcze w poniedziałek 4 maja około godziny 14:00. Te nieoficjalne rozwiązania zadań pozwolą uczniom na wstępne poznanie swoich wyników. Dzięki temu zaoszczędzą sobie wielu stresów i nerwów podczas oczekiwania na oficjalną Znów doszło do przecieku na języku polskim? Jest komentarz CKEW tym miejscu zamieściliśmy także arkusz CKE matury z tego przedmiotu oraz temat rozprawki. Sprawdziliśmy również, jaka lektura pojawiła się na maturze z polskiego 2021. Galeria Matura z j. polskiego 2021 - ODPOWIEDZI Przypomnijmy, że matura z języka polskiego 2021 odbyła się w poniedziałek, 4 maja. Egzamin na poziomie podstawowym rozpoczął się o godzinie 9:00 rano. Był to zarazem pierwszy test, do którego podeszli tegoroczni maturzyści. W kolejnych dniach odbędą się egzaminy maturalne pisemne z matematyki (5 maja) oraz z języka obcego (6 maja).Matura 2021 - MATEMATYKA: odpowiedzi, arkusz CKE, zadania, rozwiązania [POZIOM PODSTAWOWY 2021, angielski - ODPOWIEDZI, arkusz CKE, zadania [POZIOM PODSTAWOWY j. polski 2021 - ARKUSZ CKE, zadania na poziomie podstawowym [ odpowiedzi z egzaminu, poniżej znajdziecie także arkusz z matury z polskiego 2021. Dzięki temu tegoroczni maturzyści jeszcze raz na spokojnie w domu będą mogli przejść przez cały tematy wypracowań, które pojawiły się na maturze z j. polskiego 2021: Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? Rozważ problem, odwołując się do fragmentu Lalki Bolesława Prusa, całego utworu oraz do wybranego tekstu kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 wyrazów. Miasto - przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi obiecanej Władysława Stanisława Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 wyrazów. Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę interpretacyjną i ją uzasadnij. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 wyrazów. Aby zdać maturę, trzeba uzyskać nie mniej niż 30% z możliwych do zdobycia punktów z określonych przedmiotów. Oznacza to, że osoby, które uzyskały poniżej 30% na maturze, nie zaliczyły jej. Ten warunek dotyczy wszystkich przedmiotów, do których podchodzimy na egzaminie dojrzałości (z języka polskiego, matematyki i wybranego języka obcego na poziomie podstawowym). Wykluczone są z tego całkowicie rozszerzone przedmioty zatem wszystkich, którzy w internecie natrafili na przecieki maturalne 2021. Nie jest możliwe, aby arkusze CKE, pytania i odpowiedzi z matury, pojawiły się w sieci przed oficjalnym rozpoczęciem testu. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce, egzamin dojrzałości musiałby zostać matur 2021 w internecie zostaną opublikowane w poniedziałek, 5 lipca. Będzie można je sprawdzić za pośrednictwem portalu uruchomionego przez Okręgową Komisję Edukacyjną. W tym celu trzeba będzie wejść w zakładkę "Uczeń", a następnie wpisać swój PESEL oraz hasło, które każdy maturzysta otrzymał wcześniej w swojej Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? Miasto - przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Na te pytania musieli odpowiedzieć maturzyści, którzy o godz. 9 przystąpili do egzaminu dojrzałości z języka polskiego. W Gorzowie z tym problemem zmagało się 1364 młodych ludzi. - Stresu nie było. Tematy nam pasowały - mówią Paweł i Mateusz z I LO w Gorzowie, którzy rozpoczęli tegoroczne matury. Tradycyjnie na pierwszy ogień poszedł język polski. Do wyboru były dwa tematy. Na podstawie fragmentu "Lalki" Bolesława Prusa - "Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu?" Drugi temat drugi to: "Miasto - przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi?" W tym przypadku maturzyści opierali się na fragmencie "Ziemi obiecanej" Władysława Reymonta. Który temat wybrali maturzyści z I LO? Bardzo się interesuję miastami i bardzo mogłem wykazać się w temacie drugim. Od siebie dodałem „Zbrodnię i karę” Dostojewskiego i nie byłbym sobą gdybym nie dał Wyzimy z „Wiedźmina” - mówi Paweł FerenSztajn. Również ten drugi temat pisałem. Wydał mi się najciekawszy. Zobaczyłem miasta, stwierdziłem: lecimy – dodaje Mateusz Szwarc. Ze względu na panującą pandemię egzaminy odbywają się w reżimie sanitarny: na salach odstępy, młodzież wchodziła w maseczkach, ale podczas pisania mogła już je zdjąć. W środę ( to na co czekają tygrysy czyli matematyka. Starcie o godz. 9. W tym roku w Gorzowie do egzaminu dojrzałości przystąpiło 1364 osób. Matury pisemne potrwają do 20 maja, wtedy ruszą ustne. Sonda Co zrobisz, kiedy "to wszystko się już skończy"? Wyjadę z miasta na urlop! Zostanę w mieście, postawię na relaks ze znajomymi Nic specjalnego. Pasuje mi odpoczynek w domu Po maturze z języka polskiego mnóstwo maturzystów będzie się zastanawiało, czy nie popełniło błędu kardynalnego. Przypomnę, że błąd kardynalny to taki, który dyskwalifikuje pracę. Maturę wtedy trzeba powtórzyć. Nie każdy błąd jest od razu kardynalnym. Na pewno nie są nim błędy ortograficzne ani interpunkcyjne. Także błędy językowe nie dyskwalifikują pracy. Można też być spokojnym o kompozycję. Błędy w zakresie budowy pracy też nie są kardynalne. Również błędy merytoryczne bardzo rzadko kwalifikują się jako kardynalne. Żeby praca została wyzerowana, musi to być bardzo poważny błąd merytoryczny, podkreślam, naprawdę bardzo poważny. Drobnostki się nie liczą. W informatorach maturalnych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej można przeczytać, że błąd jest kardynalny, gdy odnosi się do treści lektury oznaczonej gwiazdką w podstawie programowej (w 2021 w wymaganiach egzaminacyjnych). Jest to pomyłka maturzysty, która świadczy o nieznajomości omawianej lektury. Jeśli zdający poda informacje o bohaterach czy zdarzeniach, które są ewidentnie błędne, np. że Wokulski ożenił się z Izabelą (nie ożenił się) albo że Telimena była mamą Tadeusza (nie była!), wtedy uznane to zostanie za błąd kardynalny. Muszą to być zdarzenia kluczowe dla akcji utworu, natomiast drobne przeinaczenia fabularne są traktowane jak zwykłe błędy rzeczowe. Matura to nie egzamin na prawo jazdy. Nie każdy błąd dyskwalifikuje. Właściwie nie znam wypracowania absolutnie bezbłędnego. Typowe pomyłki to: Kordian – Konrad, Krasiński – Krasicki, odrodzenie – oświecenie, hrabia – książę, Stanisław – Władysław, literówki w nazwiskach, płeć (ta Wernyhora czy ten Wernyhora), powstanie listopadowe – styczniowe, błędy w datach, zaręczyny – ślub (Tadeusz z Zosią tylko się zaręczyli, ślubu nie ma). Błędów drobnych jest bez liku, a kardynalnych tyle, co kot napłakał. W razie wątpliwości proszę pytać. Miasto jest to skupisko ludzkie, a co za tym idzie, zbiór różnorodnych osobowości i konkretnych potrzeb. Pojmowane pod względem administracyjnym pozostaje tylko osiedloną zabudową, jednak rozumiane jako przestrzeń nabiera zupełnie innego wydźwięku, zarówno metafizycznego jak i emocjonalnego. Przestrzeń ta od wieków towarzyszy człowiekowi, w znaczącym stopniu kreując jego codzienność. Nie jest ona zazwyczaj usłana różami, a sama w sobie, niestety, pozostaje wroga człowiekowi. Motyw miasta pojawia się w literaturze wszystkich epok, poczynając od biblijnych archetypów, a kończąc na jest to skupisko ludzkie, a co za tym idzie, zbiór różnorodnych osobowości i konkretnych potrzeb. Pojmowane pod względem administracyjnym pozostaje tylko osiedloną zabudową, jednak rozumiane jako przestrzeń nabiera zupełnie innego wydźwięku, zarówno metafizycznego jak i emocjonalnego. Przestrzeń ta od wieków towarzyszy człowiekowi, w znaczącym stopniu kreując jego codzienność. Nie jest ona zazwyczaj usłana różami, a sama w sobie, niestety, pozostaje wroga miasta pojawia się w literaturze wszystkich epok, poczynając od biblijnych archetypów, a kończąc na współczesności. Obraz XIX wiecznego Petersburga przedstawia Fiodor Dostojewski w powieści „Zbrodnia i Kara”. Czytelnik ma możliwość skonfrontowania się z brutalną, miejską rzeczywistością, pełną nędzy, bezrobocia i rozpusty. Miasto jest mroczne i ciasne, pełne klaustrofobicznych budynków, wszędzie panuje nieznośny zaduch i szerzy się bezprawie. Ludzie popadają w nałóg alkoholowy, gdyż to właśnie nim próbują zagłuszyć otaczającą ich przygnębiającą przestrzeń. Picie stopniowo staje się jedyną alternatywą wobec powszechnego cierpienia, wegetacji i biedy, jakimi naznaczone jest życie mieszkańców. Sam główny bohater, Raskolnikow, przebywa w króciutkich uliczkach i włóczy się z miejsca na miejsce w momentach, gdy robi mu się zbyt obrzydliwie na duszy. Wszystko po to, by było jeszcze obrzydliwiej. Stwierdzenie to wskazuje na to, że przestrzeń miejska nie jest mu przyjazna, wręcz przeciwnie, sprawia, że stan melancholii i rozpaczy jeszcze bardziej się pogłębia, pozbawia go wszelkich perspektyw i szansy w ujęciu realistycznym jest dowodem na to, że skrupulatność opisów i wierne odwzorowanie rzeczywistości może w sposób wiarygodny oddać faktyczny stan przestrzeni miejskiej. Przedstawiona tak zostaje Warszawa, w pozytywistycznej powieści Bolesława Prusa „Lalka”. Jednym z elementów potwierdzających tę tezę jest fakt, że autor wykorzystał nazwy prawdziwych ulic i miejsc, takich jak Nowy Świat, Krakowskie Przemieście, Łazienki czy Aleje Ujazdowskie. Każda z warstw społecznych zobrazowanych przez Prusa żyje w określonym obszarze miasta – arystokracja na terenie Łazienek i Ogrodu Saskiego, Żydzi w Nalewkach, a najniższe warstwy społeczne na Powiślu. Wszystkie dzielnice zostały zaprezentowane niezwykle precyzyjnie, dzięki czemu z jednej strony dane jest nam ujrzeć odpychające, naturalistyczne i pełne biedy Powiśle, zaś z drugiej idylliczny majątek w Zasławku. Warszawa w „Lalce” jest miastem kontrastów, gdzie obok siebie żyje bogata i opływająca w luksusach szlachta oraz ludzie ubodzy, egzystujący w warunkach skrajnej nędzy. Mieszkańcy w większości są sportretowani w sposób negatywny. Arystokracja i szlachta to pełne obłudy oraz hipokryzji środowisko, dbające wyłącznie o swoje interesy, a prosty lud i biedota nie potrafią zapewnić sobie godnego bytu i są wykorzystywane przez wyższe warstwy społeczne. Zarówno społeczeństwo, jak i architektura oraz obraz stolicy w dużej mierze odpowiadają rzeczywistości i są jednymi z elementów składających się na powieść realistyczną, jaką jest „Lalka”. To właśnie uwiarygodnienie jej treści było głównym powodem, dla którego Prus przedstawił miasto w tak sugestywny i dokładny zatem do korzeni. Biblia, oprócz uniwersalnych wartości i symboli, znanych po dziś dzień, również porusza aspekt przestrzeni miejskiej. Co więcej, zainicjowała, w mojej opinii, uroczyste otwarcie jej motywu w literaturze. Odpowiedź brzmi jasno – Babilon. Nie było miasta na ziemi, które w starożytności miałoby jego sławę. Położone w Mezopotamii, nad rzeką Eufrat, dawna stolica Babilonii. W Apokalipsie Świętego Jana – symbol wszelkiego zła, miejsce szatana i ucisku niewinnych. Wszystko przez chęć wzniesienia przez mieszkańców wieży tak wielkiej, iż jej wierzchołek będzie sięgał nieba, aż w końcu przewyższy samego Jahwe. Ludzkie, wybujałe ambicje spotykają się jednak z Bożą ingerencją, która skutecznie krzyżuje ich plany. Podczas wznoszenia Wieży Babel, Pan miesza ludziom języki, dzieląc ich na różne narody, co skutkuje chaosem, zamętem, a finalnie uniemożliwia dalszą budowę. Przypowieść z Księgi Rodzaju nie tylko ukazuje gniew i potęgę Stwórcy, lecz także mentalność społeczeństwa, która kreuje finalny obraz Miasta są źródłem wyobcowania, zagubienia i osamotnienia. Pełne problemów społecznych, z których najpoważniejsze to bieda, rozwarstwienie klasowe czy bezprawie, stanowią główny czynnik warunkujący życie człowieka. Przestrzeń miejska jest wroga człowiekowi, jednak to najczęściej on i sposób w jaki ją kreuje, stanowi o owym rezultacie. Bezsprzecznie jednak od najdawniejszych wieków przestrzeń ta jest niepodważalną inspiracją dla twórców literatury, którzy jej różnorodne oblicza uwieczniają w swoich tekstach. Miasto według słownika języka polskiego to „duży obszar intensywnie i planowo zabudowany, będący skupiskiem ludności, wykonującej zawody nierolnicze”. By powstawały miasta, musi istnieć rozwinięta cywilizacja. To w miastach skupiało się rzemiosło, handel, powstawały pierwsze banki, zakłady przemysłowe, ośrodki kulturalne i koncentrowała się władza. Współczesne metropolie pełne są pięknych budynków ze stali i szkła, nie przypominają jednak miast z otoczonymi murami o ciasnych i wąskich uliczkach, pełnych nieczystości. Fenomen miasta polega na tym, że jest to miejsce, w którym człowiek może odnieść sukces, zdobywając zawód, wiedzę, ale równocześnie może ulec destrukcji, ponieważ rodzi ono także według słownika języka polskiego to „duży obszar intensywnie i planowo zabudowany, będący skupiskiem ludności, wykonującej zawody nierolnicze”. By powstawały miasta, musi istnieć rozwinięta cywilizacja. To w miastach skupiało się rzemiosło, handel, powstawały pierwsze banki, zakłady przemysłowe, ośrodki kulturalne i koncentrowała się metropolie pełne są pięknych budynków ze stali i szkła, nie przypominają jednak miast z otoczonymi murami o ciasnych i wąskich uliczkach, pełnych nieczystości. Fenomen miasta polega na tym, że jest to miejsce, w którym człowiek może odnieść sukces, zdobywając zawód, wiedzę, ale równocześnie może ulec destrukcji, ponieważ rodzi ono także zagrożenie. Anonimowy tłum mieszkańców zawsze rodził niebezpieczeństwo. Dziś mamy gangi, szajki, nielegalne podziemie, ale i w ubiegłych wiekach w tych miejscach kwitła bezkarność. We wszystkich stolicach Europy znajdziemy piękne i zadbane dzielnice, jak i slumsy, które przerażają, tak jak Powiśle przeraziło Wokulskiego w „Lalce” Bolesława w Biblii mamy przedstawione różne miasta. Nad Morzem Martwym w Palestynie sąsiadowały ze sobą Sodoma i Gomora. Panoszyło się w nich zło i zepsucie. Ludzie mieszkający tam byli zuchwali i zapomnieli o przykazaniach bożych. Byli występni, pyszni, zdemoralizowani i pogardzali świętym prawem gościnności. Bóg zesłał na nich z nieba „deszcz ognia i siarki” i wygubił wszystkich. Ocalił jedynie Lota, jego żonę i córki. Był on bowiem jedynym człowiekiem bogobojnym i sprawiedliwym. Po dziś dzień Sodoma i Gomora stały się symbolem miejsc występku, rozpusty i grzechu. Do tych biblijnych utworów odwoływali się Juliusz Słowacki, Konstanty Ildefons tylko Sodoma i Gomora stały się miejscem swoistej hańby człowieka. Równie kontrowersyjnym miastem historycznie jest Judea, która w tak sugestywny sposób przedstawił Mel Gibson w swoim filmie pt. „Pasja”. To tu Żydzi ukrzyżowali Jezusa, a tłum zgodził się uwolnić Barabasza zamiast swojego literaturze polskiej na szczególne miejsce zasługuje Warszawa, opisana przez wielu pisarzy takich jak Bolesław Prus, Stefan Żeromski, czy też Hanna Krall. W „Lalce” Bolesława Prusa ukazana została Warszawa jako różnorodna przestrzeń życiowa, w której się kocha, zdradza, tęskni, marzy, załatwia interesy, bankrutuje, gdzie obok siebie egzystują Polacy, Żydzi i Niemcy. Mieszkańcami tego miasta jest biedota, mieszczaństwo, arystokracja, które zamieszkują odrębne dzielnice i bywają w określonych miejscach miasta. Ogród Botaniczny i Łazienki są najczęściej odwiedzane przez arystokracje. Największe ubóstwo, nędza i bieda mieści się na Powiślu. Ignacy Rzecki jako urodzony warszawianin nie potrafi żyć bez swego Warszawę potraktował Stefan Żeromski w „Ludziach bezdomnych”. Dla niego miasto to głównie ulica Ciepła i Krochmalna, która stanowi dla bohatera najściślejszą „Ojczyznę”. Z tych ulic uderza fetor jak z cmentarza. A domy przypominają ciemne pieczary, nory, w których mieszkają wynędzniali, bladzi, schorowani ludzie. W rynsztokach na podwórkach bawią się dzieci. Starsi zatrudnieni są w stalowni za marne grosze i narażeni na wszechobecny metal i dym. Żona Wiktora brata Judyma pracuje w fabryce tytoniu, gdzie powietrze jest gęste od zapachu tabaki, a pracownice mają cery trupie i czerwone. Dla kontrastu pisarz ukazał elegancję, opisując dom doktora Czernisza, w którym czytelnik może dostrzec bogate dywany, kanapy, piękne meble i rzęsiście oświetlono rozczarowuje Cezarego, bohatera „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego, który spodziewał się zobaczyć śnione przez ojca „szklane domy”. Szczególnie dzielnica żydowska sugeruje mu rozmijanie się marzeń ojca z rzeczywistością. Wszystko tu jest tandetne, brzydkie, zniszczone, obskurne i biedne. Ulica Świętojańska, Franciszkańska, Gęsia, Miła, Nalewki - to rzucające się w oczy śmietniki, rynsztoki, rudery. Mieszkający tu ludzie przypominają nędzarzy-łachmaniarzy, obdartych, chudych, zgarbionych i okresie okupacji Warszawa żyje własnym życiem. Mieszkańcy organizują szmugiel żywności, a w czasie godziny policyjnej miasto zamiera. W stolicy istnieją mieszkania kontaktowe i mieszkania rezerwowe dla spalonych. Ludność się nie poddaje, młodzież należy do podziemnych organizacji. Urządza akcje, działa mały sabotaż. Roman Bratny w Utworze pt. „Kolumbowie. Rocznik dwudziesty” ukazuje ludzie walczących w trakcie powstania warszawskiego; z determinacją na ulicach, barykadach, gdy trzeba zdobyć jeden dom lub choćby po dziś dzień jest szczególnym miastem dla Polaków, które zawsze stwarzało pewną szansę rozwoju, ponieważ bez względu na historię w tym mieście ludzie pragnęli tworzyć, walczyć i żyć, kiedy zagrażało odnotowała również szczególnie miasto, które w epoce romantyzmu tak zdumiewająco opisał Adam Mickiewicz w utworze pt. „Ustęp do Dziadów część III”. W poemacie pt. “Petersburg” poeta zawarł refleksje dotyczące istoty prawdziwej wielkości i potęgi najwspanialszych antycznych miast: Rzymu, Aten i Sparty. W przeciwieństwie do rosyjskiej stolicy - Petersburga - powstawały one jakby samorzutnie i naturalnie w miejscach, do których przybywali ludzie, gdzie wznosili swe domy, by żyć w szczęściu i dostatku. Z czasem stopniowo budowano w nich piękne pałace, kościoły, które służyły wszystkim. Inaczej było z miastem rosyjskim i jak zauważa poeta to miasto „powstało z krwi i łez”, z nadludzkiego wysiłku. By wznieść kamienne budowle w nieprzyjaznej okolicy na mokradłach, pustkowiu. Petersburg pochłonął wiele istnień ludzkich, a jego budowie nie towarzyszyła żadna idea, żaden szczytny cel, jedynie chęć ukazania światu potęgi jest miastem eklektycznym, ponieważ mieszają się tu różnorodne style architektoniczne, przeniesione z wielu zakątków świata. Stolica Rosji posiada wiec elementy charakterystyczne dla Paryża, Wenecji, Rzymu i Londynu, lecz brak jej własnego charakteru i prawdziwego piękna. W tym monumencie nie żyją zwykli ludzie w niedostatku i biedzie. Przepych miasta służy bowiem wyłącznie carowi Piotrowi Wielkiemu, który upodobał sobie spacery jego ulicami, podziwiając dzieło swojego despotyzmu. Każdego dnia w porze przechadzki cara i jego dworu ubodzy mieszkańcy gromadzą się wzdłuż ulic, by podziwiać bogactwo i przepych swojego władcy, ale rzucają w jego kierunku nienawistne sam Petersburg Przedstawił w swoje powieści “Zbrodnia i kara” F. Dostojewski. Akcja Powieści rozgrywa się w latach sześćdziesiątych XIX stulecia. Są to czasy, w których miasto przeżywa głębokie przeobrażania, nasila się pogoń za pieniądzem, tworzą się nowe elity, a w ślad z nimi postępuje deklasacja warstw najuboższych. Dostojewski koncentruje się wokół placu Siennego i jego najbliższych okolicach gdzie zamieszkuje główny bohater Rodion Raskolnikow. Są to miejsca najuboższe, obfitujące w zaśmiecone podwórka, zniszczone uliczki i zaułki, małe i duszne mieszkania. Życie w takich warunkach wywiera wpływ na kondycję psychiczną i fizyczną bohatera. Choć jest młodym człowiekiem, już dawno stracił motywację do działania. Od chwili, gdy brak pieniędzy zmusił go do przerwania studiów, Rodion nie robi nic pożytecznego. Całymi dniami przesiaduje w swej skromnej izdebce lub włóczy się po brudnych ulicach Petersburga i pogłębia się jego niechęć do świata i ludzi. Petersburg, widziany oczyma głównego bohatera, jest miastem, które doprowadza swych mieszkańców do demoralizacji i upadku. Nędza odziera z godności nawet jednostki najbardziej dumne i honorowe. Tragicznym przykładem tej prawidłowości są losy Katarzyny Marmieładowej i jej pasierbicy Soni. Obie kobiety zmuszone są podjąć się mordu, by utrzymać rodziny, gdy pogrążony w alkoholizmie Marmieładow nie jest w stanie sprostać temu wysiłkowi. Tragiczny los spotyka Sonię, która pomimo swej delikatności, chcąc wspomóc rodzinę, schodzi na hańbiącą drogę prostytucji. W tym mieście dobrze żyje się tylko oszustom i lichwiarzom, żerującym na ludzkim nieszczęściu, nie ma miejsca dla ludzi skromnych i uczciwych. To miasto determinuje losy bohaterów, jest miejscem, w którym może narodzić się idea zbrodni, ponieważ Petersburg rozwoju dla swoich mieszkańców stworzyło miasto Oran, położne na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Algierii. Ten francuski port to miasto nowoczesne, żyjące ustalonym rytmem, który wyznaczają tu interesy, transakcje handlowe, bogacenie się, oraz krótkie chwile odpoczynku. W tym mieście ludzie są bardzo praktyczni. Starają się przez cały tydzień zarobić jak najwięcej pieniędzy, aby bogacić się i dlatego wszelkie rozrywki pozostawiają sobie na sobotę i niedziele. Orańczycy nie przeczuwają, że ich banalny porządek świata może być zburzony. W tym mieście ludzie nie są zdolni do wielkich uczuć czy poważnych refleksji. Nikt nie jest przygotowany na tragedię, ponieważ każdy skoncentrowany jest na dobrach materialnych. Sytuacja zaczyna się zmieniać wraz z rozwijającą się chorobą. Ludzie zamykają się w domach i samotnie przeżywają kolejne dni pełne strachu, lęku i obawy przed zachorowaniem. Obcowanie z nieszczęściem sprawia jednak, że społeczeństwo tego miasta zaczyna dojrzewać, przeobrażać się wewnętrznie i dźwigać ciężar wszechobecnej śmierci. Dawny egoizm przemienia się we współczucie i chęć niesienia pomocy. Lambert, który dotychczas myślał o ucieczce z miasta, zaczyna wraz z innymi pracować w ochotniczej formacji sanitarnej. Dżuma nauczyła orańczyków myśleć, czuć i walczyć, jak również udowodniła, że w ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na rozważania na temat motywu miasta jako przestrzeni należy zauważyć, że literatura ukazała nam różne miasta a w nich mieszkańców biednych i bogatych, przyzwoitych, moralnych, ale i nieuczciwych, okrutnych, a nawet zbrodniarzy. Miasto zmienia się również radykalnie w czasie dziejowych zawieruch. Tak jak w Warszawie, pojawia się zniszczenie, pożar, śmierć w czasie II wojny światowej, tak również w Petersburgu ukazany jest gwałt, choroby i głód. Obraz miasta jest kształtowany przez warunki panujące w danym kraju. Z niedomagań gospodarki lub systemu społecznego rodzi się nędza a wraz z nią przestępczość. Dlatego też takie miasto będzie miało wpływ na degradacje życia człowieka, tak jak stało się to w przypadku Rodiona Raskolnikowa lub miasto Oran miało wpływ a rozwój duchowy swoich mieszkańców, dzięki Dżumie, która budziła w nich świadomość. Miasto - jego brzydota i piękno, bogactwo i nędza - należą do ludzi. To my czynimy te miejsca albo ośrodkami, które są świadectwem rozwoju cywilizacji albo miejskimi slumsami, gdzie rodzi się zbrodnia.

miasto przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi